Jeśli śledzicie nasz fanpage na facebooku, to wiecie, że nie pierwszy raz wyruszamy na piękne i słoneczne Bałkany. Po dość długiej drodze nadszedł czas na nurkowanie jaskiniowe w Serbii, naszym pierwszym przystanku!
To rejon wyjątkowo bogaty w przepiękne i wciąż mało znane jaskinie, które nie ustępują urodą tym z zachodniej półkuli! Krasowy teren i sprzyjający klimaty sprawiły, że bałkańskie kraje mogą się pochwalić się fantastycznymi, choć wciąż niezbyt uczęszczanymi przez nurków nastawionych bardziej na turystykę jaskiniami.
Wyruszyliśmy z Polski i po długiej drodze udało nam się dobrze do pierwszego przystanku w podróży. To właśnie od pięknej Serbii rozpoczeliśmy naszą wycieczkę jaskiniową. Tutejsza jaskinia choć z powierzchni łatwo dostępna, to stawia pewne wyzwania w czasie nurkowania i jest doskonałym miejscem dla bardziej opływanych nurków jaskiniowych.
Wejście zachwyca żywymi błękitno – zielonymi barwami roślin zwieszających się ze skał tworzących zbocze góry i otwierających się na sporą jaskinię. Nas jednak najbardziej interesuje część znajdująca się pod turkusową powierzchnią wody!
A jak pod wodą? Samo zobaczcie 🙂
Nurkowanie jaskiniowe w Serbii dostarcza nie tylko emocji, ale także niesamowitych doznań estetycznych.
Po nurkowaniu warto spędzić tu trochę czasu, jak już sklarujemy sprzęt, bowiem pobliska knajpa oferuje rewelacyjne i świeżutkie pstrągi, dobre domowe wino o przyjemniej chłodnej temperaturze, a także rewelacyjną sałatkę szopską (kulinarny hir krajów bałkańskich!) ze świetnym, domowym serem.
Komentarze