Na szkockich Orkadach i na tym jednym z najsłynniejszych wrakowisk świata, czy właśnie na Scapa Flow nasza Daria spędziła aż pół roku. Śmiało więc możemy powiedzieć, że wraki Scapa Flow zna jak wnętrza własnych kieszeni i może o nich wiele opowiedzieć!
Niemiecka flota z I wojny światowej zostaa zatopiona przez Niemców, którzy woleli widzieć ją na dnie, niż w rękach wrogów. Zapewne wraki byłyby znacznie lepiej zachowane, gdyby nie prowadzona w okresie międzywojennym działalność firm pozyskujących cenne metale z silników. Dobre warunki pod wodą i stosunkowo dogodna dla nurków głębokość sprawiają, że już po zakończeniu II wojny światowej zaczęli tu zjeżdżać nurkowie. Wtedy właśnie Scapa Flow zyskała swoją sławę jednego z najsłynniejszych nurkowych wrakowisk na świecie.
Warunki i przedział głębokości sprawiają, że flotę oglądać mogą nurkowie rekreacyjni z uprawnieniami wrakowymi i odpowiednimi kwalifikacjami dotyczącymi głębokości (rekomendowany jest Deep Diver, który pozwala nurkować do 40 metrów).
Orkady to nie tylko wraki Scapa Flow – chociaż to właśnie niemiecka flota z I wojny światowej, która zaległa na nie zatoki sprowadza tu wielu nurków wrakowych z całego świata. To także piękna, dzika przyroda i wspaniałe krajobrazy. Latem można tu obserwować dzikie orki, które lubią wychowywać swoje młode w ciepłych wodach zatoki, przepływjaące tędy wieloryby, a także stada wylegujących się na kamienistych plaż fok, które miejscowi nazywają selkie. Te przyjazne i urocze zwierzaki można też – jeśli ktoś ma odpowiednio dużo szczęścia – spotkać także pod wodą. Foki Orkadów są jednak dzikie i nieśmiałe i niechętnie zbliżają się do ludz. Na niebie można obserwować majestatyczne i bardzo rzadkie orły morskie, które polują na dzikie króliki biegające po polach. I wszystkim tym w nieskalanej niczym ciszy i spokoju można zachwycać się przy szklaneczce lokalnej, wybornej whisky, która także nazywa się Scapa.
Komentarze