Zastanawiałeś się nad tym, co się dzieje z kosmetykami, których używasz przed nurkowaniem? Jaki wpływ mają zawarte w nich substancje? Niestety, ale nie mam dla Ciebie dobrych informacji! W ciągu roku do oceanów trafia aż 14 000 ton olejków i kremów do opalania zmywanych z ciał pływaków i nurków! Strasznie dużo, prawda? A gdyby naturalne kosmetyki, przyjazne dla środowiska zastąpiły te szkodliwe?
Niestety, większość dostępnych na rynku produktów zawiera substancje, które zatruwają środowisko wodne i są zabójcze dla naszych cennych raf koralowych. Problem też dotyczy w największej mierze właśnie krajów tropikalnych, gdzie ludzie chronią się przed działaniem słońca, ale i chętnie spędzają czas w wodzie.
Dlaczego powinniśmy używać bezpiecznych dla środowiska, biodegradowalnych kosmetyków?
Ponieważ zależy nam na środowisku wodnym. Jako nurkowie doskonale wiemy jak ono jest piękne, bogate i delikatne. Teraz dobre wieści! Mam dla ciebie przyjazne dla środowiska alternatywy!
I co lepsze, większość z nich to produkty polskie i co zainteresuje część z was – nie zawierające żadnych składników pochodzenia zwierzęcego i nie testowane na zwierzętach.
Ze spokojnym sumieniem daję Wam więc cudowną, polską trójkę!
Iossi
Zacznijmy od kosmetyków z naprawdę wysokiej półki i od firmy, która posiada najszerszy asortyment.
Są nie tylko pięknie zapakowane, ale wykonane z naturalnych, szlachetnych składników. Śpokojnie stają w szranki z bardzo drogimi kosmetykami, które możemy kupić w Sephorze, a mają nad nimi jedną ogromną przewagę: są przyjazne dla środowiska!
Na szczególną uwagę zasługują przede wszystkim oparte na naturalnych olejach i olejkach eterycznych serum do twarzy, które będą dbać o naszą skórę nawet w czasie najbardziej intensywnych wyjazdów nurkowych. Co więcej – zabezpieczą twarz także w czasie nurkowania.
Na szczególną uwagę zasługują przede wszystkim oparte na naturalnych olejach i olejkach eterycznych serum do twarzy, które będą dbać o naszą skórę nawet w czasie najbardziej intensywnych wyjazdów nurkowych. Co więcej – zabezpieczą twarz także w czasie nurkowania.
Wszystkie posiadaczki i posiadacze dłuższych włosów wiedzą doskonale jak uciążliwe jest dbanie o nie w czasie wyjazdów nurkowych. Włosy są zmęczone sloną wodą i słoncem i niemiłosiernie poplątane.
Olejcie zwykłe odżywki, bo większość z nich i tak nadaje się tylko do kosza i wypróbujcie olejki – wzmacniający, do włosów suchych lub przetłuszczających się. Działają zdecydowanie lepiej niż cieszące się uznaniem jedwabie do włosów i przepięknie pachną. Uratują każdy dramat, jakie wygenerujemy sobie na głowie.
Resibo
Kolejna z polskich firm produkujących naturalne kosmetyki która ma nam sporo do zaoferowania. Ja polecę szczególnie krem odżywczy. Dobrze poradzi sobie ze zmęczoną skórą twarzy, podrażnioną od słońca, morskiej wody i wysuszoną od latania samolotem.
Zdradzę też, że serum daje podobne efekty jak umiejętne używanie photoshopa i uratuje nas nawet po ciężkiej nocy.
Soap Shop
Do tego sklepu mam szczególny sentyment także ze względu na niezwykle sympatyczny kontakt i najdłuższe, najbardziej wyczerpujące maile, jakie w ogóle dostałam. Pradukują tu wspaniałe, naturalne kosmetyki przyjazne zarówno dla środowiska, jak i dla użytkowników! Kupicie tutaj fantastyczne, surowe i ręcznie robione mydła, bomby kapielowe, musy do ciała i olejki – także do brody! Wszystko surowe, robione z naturalnych składników i z pasją. A jeśli chcecie zrobić sobie naprawdę dobrze, to kupcie mus do ciała Yennefer, pachnący agrestem i bzem! Jest boski. Uratuje nie tylko poparzoną od słońca, przesuszoną skórę, ale także i włosy, jeśli nałożycie go przed pójściem spać.
I jeszcze jedna dobra wiadomość dla zabieganych.
Jeśli chcecie szybko kupić naturalne kosmetyki w galerii handlowej lub w trakcie spaceru po centrum miasta, to także mam dla was dobre informacje. Wszystkie spieniające się kosmetyki produkowane przez Yves Rocher są ekologiczne i biodegradowalne! Możecie śmiało korzsytać z szamponów, płynówdo kąpieli, żeli pod prysznic. Niestety, ich kremy z filtrem już nie…
A co z kremami do opalania?
Tu sprawa jest trochę bardziej skomplikowana. Filtry przeciwłoneczne, które znajdziemy w ich składzie nie ulegają szybkiej biodegradacji. Na które składniki powinniśmy przede wszystkim zwrócić uwagę?
Jeśli krem lub olejek zawiera następujące substancje, to na pewno nie jest biodegradowalny:
Octocrylene, Benzophenone, Butyl methoxydibenzoylmethane, Hexyldecanol, cetyl dimethicone, methylparaben, polyethylene, Propylparaben, Butylcarbamate.
Jakie substancje są bezpieczne? Przede wszystkim te oparte na cynku!
Jeśli w składzie widzicie Titanium oxide i Zinc oxide są kosmetyk jest biodegradowalny!
Co mogę polecić?
Jeśli mieszkasz w kraju, do którego dociera Amazon, to kup Steam2Sea, o którym więcej dowiesz się na ich oficjalnej stronie tutaj:
Z olejków i kremów to opalania warto też przyjrzeć się przyjaznej dla raf i środowiska firmie Mexitan.
Obie firmy szczycą się właśnie tym, ze ich produkty są przyjazne środowisku i nie zatruwają raf koralowych. Te i inne kremy do opalania możecie znaleźć i kupić online, żeby zdążyć przed wyjazdem na wakacje. Szukajcie kosmetyków biodegradowalnych, żeby chociaż część z tych 14 ton, które trafiają do oceanów każdego roku była nieszkodliwa.
Komentarze